wtorek, 29 kwietnia 2014

zapraszam na targi

Zbieram, gromadzę, wymyślam i eksperymentuję - niektórzy już poznali i posmakowali nowości, które skierowane są do nie jedzących mięsa i do jedzących kasze:) Tak powstały pasztety z kaszy gryczanej z dodatkiem grzybów, z kaszy jęczmiennej wzbogaconej suszonymi pomidorami, z ciecierzycy z dodatkiem szpinaku. Jaglaną zrobiłam z koperkiem i z orzechami włoskimi ale stwierdzono, że czegoś jeszcze jej brakuje więc na razie odłożyłam na półkę. Będę też robić babkę ziemniaczaną z tajemniczego przepisu babci Joli oraz lubiane już przez kilka osób pasztety mięsne z żurawiną oraz z suszonymi pomidorami. Wszystko pięknie przyozdobię bo moja dusza artysty wyrywa się do działania i chociaż w tej namiastce zdobienia się wyzwala. Weekend majowy się zbliża wiele osób wyjedzie na odpoczynek na Podlasie, tych którzy będą w okolicy Twierdzy Osowiec zapraszam 3 maja do odwiedzenia mojego stoiska na targach produktu lokalnego "Sto pomysłów dla Biebrzy" w Osowcu niedaleko Goniądza, które dwa razy do roku organizuje Biebrzański Park Narodowy. Więcej informacji na temat atrakcji na stronie parku http://www.biebrza.org.pl/136,targi-produktu-lokalnego.html

niedziela, 13 kwietnia 2014

wszystkiego najlepszego

Jajka z koszyka się wysypały, po zielonej łączce się turlały. 
Te co trawki dotknęły zielone się stały, 
te co słońca złapały - rumiane. 
Inne kolory z kwiatów pochwyciły i barwne się stały. 
Niech Wam życie w kolorach się spełnia, 
niech dostatek Was nie omija.
Wszystkiego co się szczęściem zowie wszystkim życzę.


świątecznie, smacznie i zdrowo

Dziś troszkę w artyzm popadłam:) miałam odrobinę czasu więc nie tylko smakiem, ale i wyglądem się zajęłam. Stworzyłam pasztety dla tych co mięso jadają, dla tych co mięsa nie uważają i dla tych co chcą spróbować nowych smaków. Mogłabym napisać, że i dla tych co na gluten uważać muszą. Niestety za późno na to wpadłam, bułkę w wywarze z warzyw namoczyłam i dodałam do pasztetów z kasz - ale po świętach zrobię potrawy bezglutenowe. Dzisiejsze wyroby to tradycja smaków i poszukiwanie nowości. Tak więc powstał tradycyjny pasztet mięsny z grzybami, kolejny z owocami jałowca i czerwonym winem. Poszukiwanie nowości - to mięsny z suszonymi pomidorami a połączenie tradycji z nowością to pasztety z kasz. Jaglaną połączyłam z koperkiem i orzechami włoskimi, smak jęczmiennej przełamałam suszonymi pomidorami a do gryczanej dodałam suszone borowiki, koźlarze, podgrzybki i inne, które jesienią zbierałam i które już mi się powoli kończą. Motywy kwiatowe i inne abstrakcje z ciasta francuskiego dodały uroku - w końcu to świąteczny stół więc niech smakuje i wygląda pięknie.
Na wielkanocny stół proponuję jeszcze jajka w zalewie słodko-kwaśnej z kurkami i kaparami. Jest to ciekawa przekąska, którą można po prostu wyjąć ze słoika, pokroić jajko i zjeść z dobrym pieczywem lub dodać wedle uznania różne składniki tworząc wspaniale pyszną przystawkę, przekąskę lub sałatkę. Jest też pewna grupa osób, która takie jajeczka z whisky degustuje.