środa, 27 sierpnia 2014

Warsztaty kulinarne - kolorowe makarony


Dziś przeprowadziłam warsztaty kulinarne dla dzieci przebywających na pobycie organizowanym przez Samadhi Joga w obiekcie wypoczynkowym Zagroda Kuwasy. Robiliśmy kolorowe makarony: ZIELONY z pokrzywą, BORDOWY z buraczkami, POMARAŃCZOWY z marchewką i BRĄZOWY z kakao.
Później dzieciaki robiły słodkie kulki na deser. Prażony sezam mieliły w młynku, następnie dodały miód - całość trzeba było wymieszać, co nie było łatwe bo miodu dodajemy tylko troszkę żeby zlepić ziarna. Powstałą kremową masę podzieliliśmy na pół, do jednej dodaliśmy kakao, dzięki temu otrzymaliśmy czekoladową masę. Teraz mogliśmy już formować kulki jasne, ciemne i dwukolorowe oraz obtaczać je w ziarnach słonecznika, sezamu, lnu i w wiórkach kokosowych. Dzieciaki palce lizały i słodkości podjadały.
Do picia przygotowaliśmy wodę z płatkami róży oraz z kwiatami i liśćmi melisy.
Ugotowany makaron zielony, bordowy i pomarańczowy podałam ze szpinakiem i z suszonymi pomidorami, natomiast brązowy z białym serem. Dzieci na półmiskach chętnie szukały swoich gniecionych klusek aby spróbować swojego dzieła. Rodzice też próbowali i mówili, że dobre. Jeszcze troszkę zostałam, chwilkę rozmawiałam, popatrzyłam jak z talerzy znika i się pożegnałam. Niestety jako że ręce miałam cały czas zajęte udało mi się tylko to zdjęcie zrobić:) Mam nadzieję, że udostępnicie na FB robione przez siebie zdjęcia lub mi je prześlecie - z góry dziękuję.

niedziela, 24 sierpnia 2014

imbirowe jabłka

Były wiśnie z imbirem a teraz są jabłka z imbirem. Nowy smak w poręcznym słoiku, który warto mieć, spróbować a nawet poczęstować. Można też jeden słoiczek wymienić w piramidzie smaku, właśnie na takie imbirowe jabłuszka, które również pomogą w wielu schorzeniach bo o właściwościach leczniczych imbiru chyba nie muszę pisać. Drobno siekany imbir bardzo ładnie połączył się z mieszanką prażonych jabłek i wyszła kompozycja idealna jak w sam raz - smacznościowo polecam:)

piątek, 22 sierpnia 2014

piramida smaku - chcesz ją mieć? - zastanów się przez weekend i zamów:)



Letnich jabłek już zostało niewiele,  wiśni z imbirem już ostatni słoik,  płatki róży z truskawkami  zamknięte  szczelnie - czekają aż  uwolnisz  i  rozpuścisz  moc  aromatu  w swoim domu.   Zabrałam dziś przetwory nad  jezioro - woda  jeszcze  ciepła - niech się  zaprezentują  na  łonie  przyrody  i  niech  "zobaczą"  wiatr  z  nad  jeziora, który  często  je  smaga.  Zrobiłam  piramidę  z  sześciu  słoików.  
Jeden słoik musu z mirabelek.
Dwa słoiki truskawek z płatkami róży.   Trzy słoiki jabłek z ziarnem lnu.    Koszt przesyłki tylko 5 zł.



Mirabelki

Zboża zebrane, pola zaorane tylko kukurydza została. Bociany odleciały - JESIEŃ na całego. Co raz krótsze promienie słońca dają słodycz owocom a nocne chłody orzeźwienie. Kolorowe mirabelki kuszą smakiem i zapachem. Uwielbiam mirabelki więc długo się kusić nie dałam. Zebrałam. Zrobiłam mus - tylko mirabelki i cukier. Poezja smaku, niesamowicie SŁODKO-KWAŚNA MOC OWOCÓW, cudowny kolor . Z czym można go zjeść, do czego dodać? Do gofrów, naleśników, placków, budyniu, kisielu, lodów, herbaty, wody, sera .....lub tak po prostu ze słoika, jak dacie radę aż dno się pokaże.



czwartek, 21 sierpnia 2014

Nasze Kulinarne Dziedzictwo




Nasze Kulinarne Dziedzictwo to konkurs bardzo twórczy, dlatego postanowiłam wziąć w nim udział. Zgłosiłam do konkursu trzy swoje produkty: płatki róży z truskawkami w żelu, nalewkę na płatkach róży słodzoną miodem z mniszka lekarskiego i babę ziemniaczaną z suszonymi grzybami i kiszoną kapustą. Zgłoszonych potraw było ponad 100 więc komisja miała nie lada orzech do zgryzienia:) Nalewka smakowała, dżemiks również ale najbardziej posmakowała i spodobała się baba ziemniaczana z grzybami i kapustą. Szybko zdobyła rozgłos i udzieliła kilku wywiadów:) Krótka relacja znalazła się również w Obiektywie na TVP Białystok - w trzynastej minucie rozpoczyna się reportaż Smaki Regionów zapraszam do obejrzenia.

piątek, 15 sierpnia 2014

Polskie jabłka z Podlasia

Rankiem zasiadłam pod jabłonią, pozbierałam umyte nocnym deszczem jabłka i do słoika z ziarnem lnu włożyłam. Tak powstała kolejna partia skarbów w słoikach:) Wszystkie jabłka oczywiście z przydomowego starego sadu. Do słoików trafiły przedostatnie papierówki i rozpoczynające dojrzewanie kronselki oraz grafsztynek.

niedziela, 10 sierpnia 2014

Łomżyński Jarmark Rozmaitości

Po lewej jabłka z ziarnami lnu, po prawej płatki róży z truskawkami (które już się powoli kończą), w środku zdobione ciastem pasztety a z tyłu kamieniczki z łomżyńskiej starówki. Łomżyński Jarmark Rozmaitości naprawdę jest urokliwy, otoczenie kamieniczek, występy lokalnych zespołów folklorystycznych, zadowoleni zwiedzający i kupujący - to wszystko sprawiło, że było sympatycznie i miło. W jarmarku uczestniczyła również Pani Krystyna ze swoimi pysznymi serami korycińskimi, które sama nabyłam i również polecam, bo są świetnie zrobione wg tradycyjnej procedury i są pyszne.

czwartek, 7 sierpnia 2014

Jabłka z ziarnami lnu

Zaczyna się czas przetworów, w ogrodzie dojrzewają późne maliny i wczesne jabłka. Malin jest jeszcze mało więc  zjadamy prosto z krzewów, natomiast jabłek jest znacznie więcej, dlatego zabrałam się wczoraj do pracy. Zebrałam jabłka, umyłam, obrałam i pokrojone do garnka zapakowałam - dodałam cukru i na wolnym ogniu postawiłam żeby sok puściły. Jabłka się prażą a ja dumam z czym je zrobić co do nich dodać? I wydumałam, że z ziarnami siemienia lnianego.
Zaparzyłam siemię z jabłkami zmieszałam, 16 razy spróbowałam:) i  dobre wyszło, a w dodatku podwójnie zdrowe bo prażone jabłka mają dobry wpływ na nasz przewód pokarmowy, a o dobroczynnych właściwościach siemienia lnianego chyba nie muszę pisać (chroni, odmładza, reguluje, wzmaga siły witalne...itp).