niedziela, 26 października 2014

eko cukierki - smaczne i zdrowe

Hej, hej mam propozycję na coś słodkiego, smacznego i zdrowego:) Jest to również fajna propozycja, aby oderwać dzieci od telewizora czy komputera i zaprosić do małej twórczości w rodzinnym gronie.
CUKIERKI Z MIODU I SEZAMU. Ziarno sezamu krótko prażymy na rozgrzanej patelni  - uważamy aby się nie przypaliło bo będzie gorzkie, studzimy i mielimy w młynku do kawy lub innym urządzeniu. Do zmielonego ziarna dodajemy małymi porcjami miód i dokładnie mieszamy aby zrobiła się plastyczna masa. Możemy podzielić masę na dwie części i do jednej dodać kakao. Jak już mamy gotową masę zaczynamy lepić kulki jasne, ciemne lub dwukolorowe. W środku możemy ukryć rodzynkę. Całość obtaczamy w ziarnie sezamu, słonecznika, w wiórkach kokosowych lub w kawałkach tartej czekolady. Robimy herbatę, kawę, zapraszamy rodzinę, znajomych i miło spędzamy czas - smacznego:)

Takie cukierki, tylko z prażonego ziarna lnu robiłam z dziećmi na warsztatach kulinarnych w Zagrodzie Kuwasy dla grupy Samadhi Joga i ładnie znikały z talerzy - polecam się na warsztaty.

czwartek, 23 października 2014

jajka i ryby w zalewie

Dziś bawiłam się troszkę z zalewą octową - zalałam nią jajka i szczupaka. Ryba tym razem standard bez żadnych ostrych dodatków bo pojedzie do osoby, która jest po resekcji żołądka, natomiast do jajek dodałam kurki i paprykę. Wcześniej robiłam takie zestawy przekąskowe z pomidorkami, z rozmarynem, dodawałam octu balsamicznego, wina białego i innych pysznościowych różności. Jak widać już trochę kulinarnych eksperymentów było i jeszcze będzie, gdyż jest to bardzo fajna przekąska i sprawdza się podczas wielu spotkań w domu, a i w terenie można ją spożyć ze świeżą bułeczką bez problemu. Polecam do śniadania, jako dodatek do sałatek, a jak przyjdą znajomi z dobrym napojem to szybko pokroisz jajka na ćwiarteczki i zagryzka gotowa:) Zachęcam do eksperymentowania lub do kupowania. 












wtorek, 21 października 2014

Światowy Dzień Makaronu


25 października obchodzimy Światowy Dzień Makaronu.
ZACHĘCAM więc do makaronowych wariacji z makaronem w roli głównej:) Dania z makaronu są smaczne i szybko się je robi, nawet jeżeli makaron robimy samodzielnie. Taki świeży makaron wrzucamy do wrzątku, a zanim się ugotuje jesteśmy w stanie przesmażyć, szpinak, pomidory, warzywa, czy nawet mięso. Możemy również podać makaron w sałatce, dodać do zupy, nadziać, przełożyć, zapiec... i nie wiem co jeszcze. Wczoraj zrobiłam trochę pszennego makaronu i wysuszyłam, a na dzisiejszą kolację była zwykła, bardzo pyszna zupa mleczna z makaronem. Troszkę makaronu jeszcze zostało:)


środa, 15 października 2014

Jesienny dżem - dynia z jarzębiną

Nareszcie zrobiłam dynię z jarzębiną:) Przybierałam się do robienia przetworów i jak to zwykle bywa, coś innego było pilniejsze. W końcu zebrałam jarzębinę, przemroziłam i zabrałam się do pracy. Podzieliłam dynię na dwie części jedną pokroiłam w drobną kostkę i zagotowałam, drugą rozgotowałam, dodałam jarzębinę, rodzynki, odrobinę cukru i sok z cytryny. Prawie wszystko do słoików włożyłam i gorące przetwory pod kocyk, żeby się dobrze zamknęły.

Troszkę zostawiłam na kolację - ser camembert zapiekany w migdałowych płatkach, podany z jesiennym dżemem. Pyszna bomba kaloryczna, ale raz na jakiś czas można zaszaleć.
Przy okazji zrobiłam też jesienną dekorację - jarzębina, liście klonu i miechunka.

Ten mój jesienny dżem jest umiarkowanie słodki. Nadaje się do mięs pieczonych, pasztetów, serów. Można też zrobić naleśniki lekko wytrawne ewentualnie cukrem pudrem dosłodzić.






piątek, 10 października 2014

Kolorowo, smacznie i zdrowo:)


Nie ma to jak gorąca baba  - taka najlepsza:) Trzy smaki, trzy kolory i wszystko w opcji wegetariańskiej. Oczywiście jest to baba ziemniaczana z dodatkami. Czerwona z pomidorami, zielona ze szpinakiem, beżowa z grzybami i kapustą. Duża blacha 2,5kg  - będzie wyżerka:) Mam nadzieję, że zamawiającemu i jego znajomym będzie smakowała. Można zamawiać mniejsze - polecam.

niedziela, 5 października 2014

makaronowe pierogi


Jeszcze słoneczko grzeje, więc korzystam z pogody i makaron suszę na tarasie z widokiem na jezioro. Uważam, że taki z dodatkiem promyków słońca, owiany delikatnym wiatrem znad jeziora jest najsmaczniejszy:) Tak sobie wczoraj i dziś gniotłam, wałkowałam i kroiłam, aż stworzyłam pierogi z makaronowego ciasta. Nadziałam je mięskiem, zrobiłam sos pomidorowy z majerankiem, szczypiorkiem i bazylią, która w ogródku dzielnie znosi pierwsze przymrozki, ale dzięki temu jest smaczna i mocno pachnąca. Dodałam też kwaśnej śmietany z ziołami  i zjedliśmy wszystko z apetytem. Polecam makaronowe pierogi, możecie je nadziać czym tylko zechcecie - najważniejsze żeby smakowały:)
Zapraszam też do mojego sklepiku - powoli kończą się truskawki z płatkami róży.
W październiku przesyłka TYLKO 8,80 zł.